Idzie wiosna
Idzie wiosna polną ścieżką:
- Uciekajcie białe śnieżki!
Wzięła wiosna miotłę złotą
Zmiotła śnieg i zmiotła błoto.
W polu słychać śpiew skowronka,
W niebie płonie złote słonko,
W niebie wietrzyk chmurki goni,
W lesie srebrny strumyk dzwoni.
Idzie wiosna w słonka blasku
Złote klucze ma przy pasku,
Złote klucze od ciemnicy
Białej zimy - czarownicy.
Gdzie błękitny mignie płaszczyk
Tam - niebiesko od przylaszczek,
A gdzie stąpi jej trzewiczek
Tam jest biało od śnieżyczek.
Idzie wiosna leśną dróżką
Kwitną kwiaty pod jej nóżką,
Pod trzewiczkiem atłasowym
Białe, żółte i różowe.
Gdy wyciągnie wiosna rączki
Biegną sarny i zajączki,
Człapie miś, skacze wiewiórka
Lecą ptaszki w strojnych piórkach.
Gdy uśmiechnie się radośnie
Wtedy w lesie coraz głośniej
Gwiżdże kos i dzięcioł stuka,
A kukułka woła "ku -ku"
Gdy wieczorem spać się kładzie
Pod drzewami w naszym sadzie,
Stara grusza wiosnę tuli
I cichutko śpiewa "luli".
Idzie wiosna polną ścieżką:
- Uciekajcie białe śnieżki!
Wzięła wiosna miotłę złotą
Zmiotła śnieg i zmiotła błoto.
W polu słychać śpiew skowronka,
W niebie płonie złote słonko,
W niebie wietrzyk chmurki goni,
W lesie srebrny strumyk dzwoni.
Idzie wiosna w słonka blasku
Złote klucze ma przy pasku,
Złote klucze od ciemnicy
Białej zimy - czarownicy.
Gdzie błękitny mignie płaszczyk
Tam - niebiesko od przylaszczek,
A gdzie stąpi jej trzewiczek
Tam jest biało od śnieżyczek.
Idzie wiosna leśną dróżką
Kwitną kwiaty pod jej nóżką,
Pod trzewiczkiem atłasowym
Białe, żółte i różowe.
Gdy wyciągnie wiosna rączki
Biegną sarny i zajączki,
Człapie miś, skacze wiewiórka
Lecą ptaszki w strojnych piórkach.
Gdy uśmiechnie się radośnie
Wtedy w lesie coraz głośniej
Gwiżdże kos i dzięcioł stuka,
A kukułka woła "ku -ku"
Gdy wieczorem spać się kładzie
Pod drzewami w naszym sadzie,
Stara grusza wiosnę tuli
I cichutko śpiewa "luli".