Al ĉiujn miajajn gekonatulojn kaj geamikojn okaze
proksimiĝantaKristnaska Festo, mi deziras ĉiujn bonaĵojn, feliĉon, sanon
kajpaciencan
restadon en familija rondo, kun Dia favoro.
Choinka
Ubrali choinkę w powiewne welony, W złociste brzęczące łańcuchy, Ubrali gałązki pachnące, zielone W zabawki tęczowe i kruche. A potem wysoko, na samym wierzchołku Przypięli gwiazdę - nic więcej, A niżej - ślicznego, jak pazik aniołka I Dziecię uśpione w stajence. I nikt kto się cieszył jej blaskiem i krasą, Jej szatą wspaniałą i cienką, Nie wiedział że biedna tęskniła za lasem I swoją skromniutką sukienką. I nikt nie domyślił się tej tajemnicy I nikt nie dowiedział się wcale, Że krople - bursztyny, że krople żywicy, To łezki tęsknoty i żalu. Lecz potem, gdy zabrzmiał śmiech dzieci i żarty, Gdy świeczek błysnęły ogniki, Ujrzała choinka szeroko rozwarte Oczy małego chłopczyka. A było w nich tyle dziecięcej radości I były tak jasne jak zorze, Że już nie pragnęła choinka wolności I już nie myślała o borze. A. Rudawcowa |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz